Jeden salon w dwóch odsłonach.
Czasami zdarza się, że proces projektowy zaprowadzi nas do zupełnie innego świata niż ten, w którym rozpoczynałyśmy pracę.
Doskonałym tego przykładem jest salon z kuchnią, zaprojektowany w domu szeregowym w Siemianowicach Śląskich.
Przygoda zaczęła się od ciemnych barw z akcentami czerni a zakończyła na odcieniach pudrowego różu. A może zaczęła się od odcieni pudrowego różu a zakończyła na ciemnych barwach?
Jedynymi wspólnymi akcentami obydwóch wersji są elementy złota oraz granatowe akcenty.
Wersja w ciemnych barwach, w naszym odczuciu bardziej klasyczna, zakładała użycie na ścianie płyt wielkoformatowych Tubądzin Grand Cave graphite. Ciemny odcień płyt uzupełniłyśmy fornirem w odcieniu orzecha oraz czarnym stołem jadalnianym. Przy zastosowaniu ciemnych kolorów, na utrzymanie lekkości we wnętrzu pozwoliła jasna podłoga w odcieniach beżu.
W drugiej, niezwykle lekkiej wersji, w odcieniach szarości z elementami różu, na ścianie telewizyjnej zastosowano kompozycję z użyciem tynku betonowego oraz blachy w kolorze złotym. Zabudowę meblową wykończono w jasnym fornirze drewnianym. Ukryte drzwi wykończono tapetą Marrakesh od WonderWall studio.